- A może i byś się nadawała - stwierdziłem - Ale co do jednego się zgodzę Mark to dupek jakich mało.
- Chyba jednak dość dużo - wtrąciła
- Nie, trudno mu dorównać - odpowiedziałem z uśmiechem
Zaśmiała się ale dość cicho i krótko.
- Widać, że nie znasz go od wczoraj
- Nie, znam go odkąd tutaj przybył, od początku był taki sam, a jak Uciekinier tymczasowo dał mu obowiązek to całkiem mu odstrzeliło - powiedziałem
- A długo tu jesteś? - zapytała
- Tak, od początku istnienia East River - odpowiedziałem na pytanie
Kiwnęła głową.
- Ty zdaje się jesteś nowa, bo mam zaszczyt znać wszystkich lekarzy jacy tu są i nawet doświadczyć ich pomocy medycznej, a Ciebie widzę po raz pierwszy - powiedziałem
- Tak..., jestem od niedawna - stwierdziła
- Mamy mało lekarzy odkąd trzej pojechali do domu, z trudem zresztą wypraszając Uciekiniera brakuje nam medyków, zostali dwaj, no skoro doszłaś to trzej, z tego jeden ma 14 lat i dopiero co wyszedł z naszej szkółki - zakończyłem krótki zwiastun jak tu u nas wygląda
- To nieciekawie...
- Serio? No jest nieco gorzej bo jak widać jeszcze nie rozglądałaś się za lekami w magazynie, których praktycznie nie ma - odpowiedziałem z przekąsem
- Ej, to, że jestem tu od niedawna nic Ci nie mówi? Nie zrobię przecież wszystkiego na raz! - odpowiedziała wojowniczo
- Dobrze, dobrze, nie wściekaj się tak - mruknąłem
- A ty kim jesteś? - zapytała
Nie odpowiedziałem bo pomachałem koledze schowanemu na drzewie. Schowanemu...., mało powiedziane, był dosłownie niewidoczny, gdyby nie to, że on zawsze tu siedzi na zmianę z kimś innym, który zawsze jest na widoku sam bym nie wiedział. Odpowiedział mi tym samym co wyglądało jakby kora drzewa sama się ruszała.
- Co to? - zapytała zdziwiona
- Liam - odpowiedziałem ruszając dalej
- Ale... - zaczęła jednak ucięła
- Liam z patrolu północnego, 200 metrów dalej siedzi James, dalej Eric, a za 300 Xavier - powiedziałem
- Nieźle się orientujesz - stwierdziła
- Bo to moja drużyna, jestem Dowódcą Patroli Północnych - odpowiedziałem, było już widać pierwsze domki
< Vanessa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz